Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ina znów pełna martwych ryb. Do rzeki trafiły ścieki. MPGK wyjaśnia: w wyniku intensywnych opadów doszło do zadziałania przelewów burzowych

Emilia Chanczewska
Woda w Inie zatruwana jest przez ścieki komunalne i spływy rolnicze. Masowo zdychają ryby. Tak stało się kolejny już raz, w wyniku zadziałania przelewów burzowych po piątkowych opadach deszczu. MPGK, które zarządza oczyszczalnią ścieków, zapowiada remont odcinka kanałów kanalizacyjnych oraz budowę zbiornika retencyjnego.

- Mamy kolejny rok kolejny problem. Przelała się oczyszczalnia w piątek i ścieki spuścili do rzeki. Mamy w tym roku ogromne zatrucie ryb w Inie... Ilość i wielkość jest przerażająca. Wybierzcie się na spacer koło Klępina do Żarowa, to jest to nie do opisania - zaalarmował naszą redakcję Czytelnik spod Stargardu.

Podobny problem był 10 miesięcy temu, na początku września 2019 roku. Fachowy głos w sprawie zabrał wtedy ichtiolog z TPRIiG, Artur Furdyna.

- Sprawę, niestety, znamy od lat - wyjaśniał nam 10 miesięcy temu Artur Furdyna, ichtiolog, specjalność ekologia wód płynących, przewodniczący Towarzystwa Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy. - Były spotkania z władzami miasta, radnymi... w końcu "wynegocjowaliśmy" inwestycję w naprawę syfonu do przepompowania ścieków pod Iną - to w sumie ten sam układ co w Warszawie, i podobne problemy. Tylko Ina to nie Wisła, proporcje ścieków do wody są dużo mniej korzystne dla ekosystemu rzeki... ale, jakiś czas po modernizacji systemu przepompowywania ścieków z lewego brzegu miasta tych zdarzeń nie było. Stargard dołącza kolejne gminy do swego systemu ściekowego, ale jego sprawność nawet samego miasta nie obsługuje, jak powinien.... Niestety, w tym roku wszystko, jak widać, wróciło do smętno-śmierdzącej normy. Po każdej ulewie ścieki zmieszane z burzówką spływają przelewami burzowymi do Iny.

Artur Furdyna podkreślał, że taka sytuacja ma miejsce cały rok.

- I samo w sobie już jest problemem, ale Ina, dość zdziczała w dół od Stargardu, jakoś poza latem, daje radę tym zanieczyszczeniom - mówił ichtiolog. - Woda chłodniejsza, zawartość tlenu wyższa, a tempo rozkładu materii ze ścieków wolniejsze, mniejsze zapotrzebowanie tlenu na ten proces. To łącznie w okresach poza letnich "kryje" te zrzuty. Latem jest odwrotnie - wody zwykle mało i wysoka temperatura, więc tlenu mniej - wraz ze wzrostem temperatury wody spada poziom rozpuszczalności tlenu w wodzie - pojemność tlenowa, do tego zwykle Ina ma niski poziom wody, bo znaczna jej część jest zabierana przez rolnictwo wyżej.... w związku z tym nie dość, że poziom i wody, w tlenu w niej niski, to pojawiają się zmieszane z burzówką ścieki w ilościach czasem zbliżonych chwilowo do przepływu rzeki! I wszystko, co przypłynęło na ten odcinek rzeki, ginie z braku tlenu, który ścieki "konsumują tym szybciej, im cieplejsza wody na rozkład".... nie bez znaczenia jest znacznie zmieniona Ina powyżej Stargardu - łąki zalewowe są terenem intensywnego rolnictwa, co jest kardynalnym błędem... ale kto bogatemu zabroni, a to teren Witkowa...

Jak mówił wtedy Artur Furdyna, nie lepiej jest z rolnictwem nad głównymi dopływami rzeki Iny, Małą Iną i Krąpielą.

- To akurat ogólnokrajowa bolączka - nagminny brak respektowania przez użytkowników terenów uprawnych dobrych praktyk rolniczych i zasad nawożenia, a nawet zasad prowadzenia orki na pochyłych terenach - podkreślał. - Na dziś mamy sytuację, ze dorzecze mogące być terenem rekreacji tysięcy ludzi, jest kanałem spustu nieoczyszczonych ścieków... żenada.

Minęło 10 miesięcy, a w Inie znów pływają śnięte ryby... Taki przykry widok mieli m.in. amatorzy kajakarstwa, którzy wybrali się w weekend na spływ (patrz galeria zdjęć).

Poprosiliśmy Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Stargardzie o wyjaśnienia w tej sprawie.

- Spółka potwierdza, że w wyniku intensywnych opadów, które wystąpiły w piątek 26.06.2020 r. doszło do zadziałania przelewów burzowych - przyznaje Bartosz Rudnicki, dyrektor ds. techniczno-eksploatacyjnych MPGK Stargard. - Należy wspomnieć, że w czasie intensywnych opadów deszczu do kanalizacji dostają się olbrzymie ilości wody. Jej nadmiar może powodować wylewanie się ścieków przez włazy kanałowe na ulice, cofanie się ścieków do budynków i ich zalewanie. Taka sytuacja to realne zagrożenie i ryzyko wystąpienia znacznych strat materialnych. Aby do tego nie dopuścić nadmiar wody deszczowej, częściowo zmieszanej ze ściekami trafia do rzeki po przez przelewy burzowe.

MPGK zapewnia, że są to szczególne przypadki, które występują incydentalnie, a ich działanie jest uzależnione od intensywności deszczu. Informuje też o planowanym remoncie odcinka kanałów kanalizacyjnych oraz budowie zbiornika retencyjnego.

- Jest to problem, który dotyczy nie tylko miasta Stargard - dodaje Bartosz Rudnicki. - W celu zminimalizowania działania przelewów burzowych spółka prowadzi systematyczne prace związane z czyszczeniem miejskich kanałów ogólnospławnych, jak również planuje i wykonuje renowacje wysłużonych kanałów kanalizacyjnych ujętych w rocznych planach remontowych. W tym roku przewidziany jest remont odcinka ponad 600 m o średnicy 600 mm, który po renowacji usprawni przepływ ścieków do OŚ, a w czasie nawalnych deszczy zapewni tymczasową retencję mieszaniny wód opadowych ze ściekami. MPGK podejmuje również długofalowe działania zmierzające do poprawy funkcjonowania sieci i zabezpieczenia przed negatywnymi skutkami zjawisk atmosferycznych. W planach jest budowa m.in. zbiornika retencyjnego, który odbierał będzie nadmiar wód deszczowych w czasie intensywnych opadów. Następnie ścieki te będą trafiały bezpośrednio do OŚ poprzez kanały.

Mieszkańcy znad Iny są przekonani, że przyczyny pomoru ryb, to częste wylewanie szamba do rzeki, ale także spływające z pól opryski.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto