Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konrad spod Stargardu prosi o pomoc w walce o zdrowie i życie. Zdiagnozowano u niego raka przełyku. Zbiera na kosztowną immunoterapię

Emila Chanczewska
Fot. archiwum prywatne
Do naszej redakcji zwróciła się Agnieszka ze Smogolic w gminie Stargard. Napisała, że u jej męża Konrada wykryto nowotwór złośliwy i walczą o jego życie. Prosi o pomoc w nagłośnieniu i wsparciu zbiórki na bardzo drogie leczenie, którego koszt przewyższa możliwości rodziny. Konrad Malczyk jest podopiecznym Fundacja Zoja. Potrzebuje zebrać 100 000 złotych. Poniżej historia choroby i linki do zbiórki na platformie zrzutka.pl.

Zobacz, wesprzyj, udostępnij zrzutkę - KLIKNIJ TUTAJ!

Cześć mam na imię Konrad w grudniu ubiegłego roku skończyłam 46 lat. Byłem pogodnym silnym mężczyzną pracującym fizycznie przy wykończeniach domów. Zaczęło się niewinnie od pieczenia i zgagi którą, każdy z nas miewa czasem po zjedzeniu różnych posiłków – szczególnie ostrych lub słodkich. Pracowałem fizycznie więc te objawy tłumaczyłem sobie, że są związane z wysiłkiem, a nie z chorobą.

W pewnym momencie prócz objawów zgagi i pieczenia w klatce straciłem na wadze. Dużo mogłem wytrzymać ale do tego wszystkiego pojawił się ból przy połykaniu – czułem jakby mi chciało rozwalić klatkę piersiową.

W dniu 7 listopada 2020 pojechałem na badanie przełyku. Badanie wykazało zmianę naciekową, która obejmuje cały obwód tak, że przejście do dalszej części układu pokarmowego jest znacznie utrudnione, zmiana łatwo krwawi przy dotyku aparatem i pobrano mi wycinki do badań.

Wyrok pojawił się po badaniu histopatologicznym. W dniu 12 listopada otrzymałem wynik badania – naciek gruczolaka G1 z nadekspresją białka HER 2 HER 3.

Zobacz, wesprzyj, udostępnij zrzutkę - KLIKNIJ TUTAJ!

Póżniej w klinice potwierdzono, że to nowotwór przełyku, założono mi stent abym mógł w ogóle coś przełknąć i zostałem skierowany na chemioterapię. Okazało się również, że ten nowotwór jest nieoperacyjny.

Jestem taki słaby że niestety nie mogę pracować i sam sfinansować sobie leczenia.

Jedyna szansa dla mnie to immunoterapia za pomocą komórek dendrycznych w klinice w Niemczech lub innych metod i miejsc leczenia tego typu nowotworu. Proszę Państwa o pomoc w sfinansowaniu mojego leczenia. Póki żyje będę walczył o zdrowie. Wiem, że dobro wraca i liczę, że kiedyś do Państwa wróci.
Konrad Malczyk ze Smogolic

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto