Franek Szpilski urodził się z niedorozwojem kości udowej, ma też nie w pełni rozwinięte kolano i kość biodrową. Dziś chłopiec ma 20 miesięcy, a może mu pomóc skomplikowana i kosztowna operacja.
Pobiegli dla Frania
Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie chłopca. Włączyli się w nią także biegacze. W marcu, w ramach tegorocznej edycji Biegu Kazików odbył się też Bieg Charytatywnego Fundacji Ważkie Sprawy imienia Agaty Bornikowskiej. Udało się zebrać 8,1 tysiąca złotych. Cały dochód otrzymali rodzice Franka na leczenie chłopca. Pieniądze są już na specjalnym koncie, a w środę w Urzędzie Miejskim odbyło się przekazanie symbolicznego czeku.
- Mam nadzieję, że dzisiejsza medycyna potrafi czynić cuda. Liczę, że ta mała cegiełka, którą przekazujemy w postaci czeku po Biegu Kazików, pomoże w zebraniu całej kwoty i Franek z sukcesem przejdzie tę skomplikowaną operację. Może za kilka lat sam Franek wystartuje w Biegu Kazików i będzie również promował bieg charytatywny tak, abyśmy wspólnie mogli pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują - mówi prezydent Radosław Witkowski.
Bieg Kazików na stałe wpisał się w kalendarz imprez biegowych w Radomiu. Już od 12 lat odbywa się w ramach corocznych obchodów patrona miasta - Kazików. Od kilku lat imprezie towarzyszy także bieg charytatywny.
- Bardzo cieszymy się, że mogliśmy pomóc - mówił Maciej Bornikowski z Fundacji Ważkie Sprawy. - Mam nadzieję, że Franek już za kilka lat też będzie biegał razem z nami.
Czek na operację
Cek razem z rodzicami Karoliną i Mariuszem odbierał sam Franek i jego siostra - bliźniaczka Antosia. - Dziękujemy w imienia Frania organizatorom, sponsorom i uczestnikom biegu. Wszyscy otworzyli serca na niepełnosprawność naszego syna i zechcieli pomóc w tym, aby operacja odbyła się, jak najszybciej. W czasie biegu usłyszeliśmy wiele ciepłych słów, to dla nas bardzo ważne - powiedziała
Karolina Szpilska.
Operacja Frania będzie kosztowała 350 tysięcy złotych. - Kiedy Franio miał osiem tygodni powiedziano nam, że nóżkę trzeba amputować, ale się na to nie zgodziliśmy. Szukaliśmy sposobów leczenia. Tak trafiliśmy na doktora Paleya z Florydy. Podjął się operacji i powiedział, że nasz syn będzie chodził - opowiadała pani Karolina. - Na szczęście operuje on już w Polsce, w Warszawie.
Pierwsza operacja ma się odbyć we wrześniu. Aby doszła do skutku rodzice muszą zebrać pieniądze. Brakuje jeszcze niecałe 100 tysięcy złotych. Każdy może pomóc wpłacając pieniądze na specjalne konto, jego numer można znaleźć na fanpage'u Franka Szpilskiego. Chłopiec jest też podopiecznym fundacji „Zdążyć z pomocą”.
Wielkanoc w radomskim klubie Explosion i wielkie otwarcie nowej sali. Zobacz zdjęcia!
Poniedziałek Wielkanocny w radomskim Explosion. Zagrała grupa Extazy. Zobacz zdjęcia!
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
ZOBACZ TEŻ: FLESZ WAKACJE 2019 OK
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?