Michał Wiatr: Konieczny audyt w Urzędzie Miejskim jak i w podległych samorządowi jednostkach

Michał Wiatr: Od dłuższego czasu czułem ogromne wsparcie Mieszkańców, zwłaszcza w ostatnich dniach przed wyborami. Czuć było w powietrzu tą zmianę i realne szanse na zwycięstwo. Natomiast rozmiaru i wygranej w pierwszej turze nikt się nie spodziewał. Było to ogromne zaskoczenie dla mnie i całego mojego Komitetu NOWa. Pod koniec liczenia, część mojego sztabu już świętowała, ja do końca czekałem na wynik z ostatniej Komisji. Nie ukrywam na koniec poleciły łzy nie tylko mi. Z tego miejsca pragnę bardzo podziękować Wszystkim Mieszkańcom za zaufanie, obiecuję robić wszystko, aby nie tylko go nie zawieźć, ale przekonać do siebie tych jeszcze nieprzekonanych.

M.W.:Jeśli chodzi o zamykanie świetlic, to komentarz Mieszkańców był najbardziej trafnym, że to objaw strachu przede mną, a jednocześnie braku szacunku do samych Mieszkańców Sołectw, którzy często przychodząc na spotkania ze mną musieli marznąć na dworze. To się zaczęło zmieniać, pod koniec, cześć sołtysów przestało się bać i otworzyło świetlice, które są przecież Mieszkańców za co im bardzo dziękuję. Dodatkowo byłem zapraszany do prywatnych domów, a tam już nikt nikomu niczego nie mógł zakazywać. Myślę, że te działania władzy przyniosły odwrotny skutek, wynik wyborów w okręgach wiejskich wyraźnie to pokazał.
Wykorzystywanie oficjalnej Strony Urzędu w kampanii, jak również środków gminnych będzie na pewno badane przez odpowiednie organy. Nie można nadużywać władzy, a tu wyraźnie mogło do tego dochodzić. Nie ukrywam, że sprawdzę każdą złotówkę wydaną przez Urząd w okresie kampanii. To przecież pieniądze Mieszkańców, a nie prywatny folwark. Zbadam dokładnie sprawę tego banneru na Placu Wolności, który przysporzył w ostatnim czasie tylu problemów.

M.W.:Uściślijmy, nikt żadnych rozmów z urzędnikami nie nagrywał, z prostych przyczyn. Urzędnicy mieli zakaz rozmowy ze mną i naszymi przedstawicielami więc do żadnych bezpośrednich rozmów nawet nie miało szans dochodzić.
Natomiast opublikowane nagranie miało pokazać, jak wygląda otwartość Burmistrza i Urzędu, a w zasadzie jej brak. Informacje o tym, że do Burmistrza nie można się dostać słyszałem setki. W nowym Urzędzie tak nie będzie, jak już zapowiedziałem, w każdy poniedziałek od 10: 00 będę dostępny dla Mieszkańców i innej drogi nie wiedzę do wspólnego i zgodnego funkcjonowania w naszej Gminie Nowogard.

M.W.:To prawie 13 lat, więc kilka spraw należy wskazać. Przypomnę, że Burmistrz powinien być wykonawcą tego co „nakreśli” Rada Miejska w Budżecie i ja zamierzam się tego bardzo trzymać i szanować decyzje Rady. Natomiast należy oddać, że ścieżka wokół jeziora jest dobrą inwestycją, podobnie trzeba docenić poprawę warunków nad jeziorem (nie mówimy tu o plaży). Trzeba też pamiętać o strefie przemysłowej, którą rozpoczął rozwijać Robert Czapla. Natomiast polityka kadrowa w Urzędzie, zatrudnianie osób z przeszłością kryminalną, to na pewno przyczyny porażki ustępującego Burmistrza. I jeszcze jedno, może trywialnie to zabrzmi, ale pozbawienie uśmiechu, radości i swobody wielu osób w Gminie to wg mnie ogromny zarzut wobec ustępującego włodarza. Poczułem to dzień po ogłoszeniu wyników, jak Miasto zaczęło się uśmiechać i oddychać, jak pod Ratuszem zatrzymywały się samochody i trąbiły, jak z okien Ratusza Urzędnicy machali, a Mieszkańcy wołali nareszcie. Dostałem wiele zdjęć otartych szampanów w domach, to było bardzo miłe, Chciałbym, aby ta radość trwała już zawsze.

M.W.:Przede wszystkim przeprowadzę audyty zewnętrzny w Urzędzie, ZBK, NDK i Bibliotece, Szpitalu i Oświacie. Od razu zaznaczam, nie zamierzam tu urządzać „polowania”, ale muszę zrobić tzw. Bilans otwarcia. Muszę wiedzieć jaką mamy faktycznie sytuację Finansową Gminy, bo dochodzą mnie już dzisiaj bardzo niepokojące sygnały. Jest przecież ciągłość władzy, a ja nie zamierzam odpowiadać za „piwo nawarzone” przez mojego poprzednika.
Już dzisiaj słyszę, że ustępujący włodarz zamierza wyprawić na koniec huczną majówkę, ale zapłatę za nią zrzucić na moje barki. Więc w sprawach finansów będę bardzo konsekwentny i skrupulatny. Nie zawaham się też zawiadamiać odpowiednich organów, jeśli tylko będzie jakiekolwiek podejrzenie nieprawidłowości wydatków.

M.W.:Ja odwrócę to pytanie, Ile będzie trzeba zatrudnić osób, żeby ten Urząd działał dobrze i sprawnie. Dzisiaj widać jak ogromne są braki kadrowe. Każda osoba uczciwie, rzetelnie i merytorycznie wykonująca swoje obowiązki niech spokojnie pracuje.

M.W.:Plac Wolności, Budowa Budynku Komunalnego, za chwilę Remont Kaplicy na Cmentarzu i kolejne projekty na które są pozyskane dofinansowania będą nadal prowadzone.
Przystąpimy na pewno do kompleksowej dokumentacji dróg na nowych osiedlach, ale również do projektów dotyczących infrastruktury na Wsi. Zamierzam bardzo mocno zadbać o obszary Wiejskie, bo mój notes w tej kampanii w kwestii wiejskich zaniedbań został wypełniony po brzegi. Musimy wybudować nową oczyszczalnię ścieków i to jest moje wyzwanie, jednocześnie rozwiązać problem ścieków płynących do jeziora, jeśli się z tym szybko uporamy, to nam to pozwoli podejmować realne działania dotyczące plaży miejskiej i rozwoju turystyki w Gminie Nowogard. Ta Gmina ma wreszcie zacząć się rozwijać na bazie naturalnego potencjału, który posiada.

M.W.:Patrząc na inne Gminy w Polsce, to te o podobnej wielkości i liczbie ludności taki obiekt posiadają, wiem też ile osób dojeżdża do Goleniowa na basen, więc na pewno taka potrzeba jest. Poza tym to co najważniejsze, basen zwiększyłby możliwość prowadzenia zajęć szkolnych z pływania czy innych aktywności wodnych. Zdaję sobie sprawę, że nie ma szans na budowę basenu bez środków zewnętrznych, ale w tej dziedzinie czuję się fachowcem więc będziemy tych środków szukać. Dzisiaj podstawowym problemem jest lokalizacja, a dokładnie jej brak, ponieważ teren wskazywany kiedyś przy SP3, ma już inne przeznaczenie. Powstaje więc koncepcja, aby basen zaprojektować przy innej szkole. To są kwestie do omówienia z fachowcami oraz Dyrektorami Szkół. Koszt utrzymania takiego obiektu jest ogromny, natomiast ja tu widzę obiekt super nowoczesny z nowoczesnymi rozwiązaniami z odnawialnych źródeł, które ograniczą wydatki na utrzymanie.

M.W.:Jak już mówiłem, Budowa nowej oczyszczalni ścieków w Nowogardzie oraz budowa kanalizacji na terenach wiejskich, tam gdzie jest to możliwe, będzie moim priorytetem.
Wiem gdzie można pozyskać na to środki, bo jako urzędnik w Gminie Osina i Gminie Dobra po takie środki wnioskowałem. Musimy pozyskać jak najwięcej pieniędzy z KPO na infrastrukturę drogową. Zamierzam bardzo mocno współpracować z Powiatem, Województwem i sąsiednimi Gminami, aby tworzyć partnerstwa w pozyskiwaniu wspólnie środków i realizować wspólne inwestycje. To co mnie cieszy, to fakt, że z każdym z tych Włodarzy mam doskonałe relacje i już na ten temat wstępnie rozmawialiśmy. Bardzo miło było odbierać telefony od Włodarzy sąsiednich Gmin z gratulacjami i nadzieją na dobrą współpracę, której dotychczas nie było.

M.W.: W tym miejscu zaznaczę, że bardziej od decyzji IPN, znana mi jest najnowsza decyzja Wojewody. Muszę się z nią szczegółowo zapoznać, a zaznaczam, że ja zamierzam akty wyższego rzędu wykonywać bo na tym polega przestrzeganie prawa. W kwestii samego pomnika, to już jako Radny wyraziłem swoją opinię wiele lat temu. Ten obiekt bardzo dzieli Mieszkańców, zapewniam, że nie będę tam celebrował żadnych uroczystości.
Czy to będzie rozbiórka całkowita, czy częściowa o tym zadecydują już niedługo sami Mieszkańcy, to jeden z problemów na który mam już swój pomysł, ale muszę zostać zaprzysiężony, aby móc podjąć szczegółowe działania. Na pewno będą one transparentne i czytelne dla Wszystkich.